www.dukaniejakdukan.fora.pl

ewka37

Mam mały dylemat.
Posiadam spore archiwum zdjęć, które nie są mojego autorstwa, chciała bym je wykorzystać na stronie internetowej i uzyskałam słowną zgodę ich właścicieli. Moja rozterka wybiega trochę w przyszłość, co będzie jak ktoś z nich uzna, że odnoszę korzyści na jego zdjęciu. Czy powinnam postarać się o zgodę pisemną? Zaznaczam, że dokładnie wyjaśniłam autorom fotografii w jakim celu chcę użyć ich dzieła.

Tiramisu

zawsze lepiej mieć coś na pismie.Różnie w życiu bywa,rózni są ludzie i losy naszych znajomosci...Przezornego Pan Bóg strzeże... Wink

mysia55

Ewka37 ja pracujac w jednej firmie nauczylam sie ze wszystko musi byc na pismie, takie sa czasy teraz ze slowo mozna podwazyc. Lepiej miec czyste sumienie.

lumina

Ewka, poproś ich o napisanie krótkiego oświadczenia z własnoręcznym podpisem i datą. Wtedy będziesz mogła spać spokojnie.

ewka37

Macie racje, nie ma to jak kwitek. Tylko trochę głupio prosić rodzinę żeby składali pisemną zgodę, tym bardziej, że byli zachwyceni, że ich zdjęcia mogą się na stronie. Są to zdjęcia widoków, zwierząt, na jednym występuje dziecko, wszystkie w dość bezosobowej tematyce.

lumina

Powiedz, że są to formalności niezbędne przy ochronie praw autorskich i że to nie od Ciebie zależy. Siedzę w prawie i wiem, że ludzie potrafią "czasami" zmieniać zdanie i robić różne dziwne rzeczy. A takie niewinne oświadczenie skutecznie Cię zabezpieczy. Wink

ewka37

TEKLA

Wystarczy słowna, ale tego nie udowodnisz Smile