www.dukaniejakdukan.fora.pl

Tiramisu

Dzieńdoberek wszystkim:)
Miruś,to moja jedna z bardziej ulubionych balladek:)
Zinmo,ale czasem wyglada słoneczko...Kiedy ta wiosna nadejdzie już tak na dobre?
Jedudziątko,zazdroszcze,że wciąż Ci waga spada.U mnie chyba jednak do góry idzie,ale staram się nie ważyć.Narazie wchodzę jeszcze we wszystko;)No ale moja 3 faza,to nie zawsze wygląda na 3...Za pierwszym podejściem byłam ambitniejsza,ale też mi nie spadało.

maddlen

Dzień dobry wszystkim Smile

pogoda paskudna, strasznie zimno, zmarzłam po drodze z przychodni... brrr

zrobiłam badania, jutro wyniki - trzymajcie kciuki!!!
nie chciałabym przerywać dietę ;/

dzisiaj wolne!
jem królewskie śniadanie Smile

przed tv

talerz na nim trzy cieniutkie kromeczki chleba z sałatą, do tego pomidor, i miska sałaty ze śmietaną! kawka i jajo sadzone!
cud miód pychota!! Smile

pozdrawiam
miłego dnia
może coś w domciu ruszę jeszcze...

jeruda

kawusię wypilam i dalej siedzę nic mi się nie chce w taka psią pogodę robić a trzeba by było dupsko ruszyć Smile

a oczywiście do kawusi byly malutkie herbatniczki nie dukanowe Sad

niewiem jak długo tak będzie że waga nie idzie do przodu jak codziennie jej coś slodkiego niedukanowego Sad

jakaś zmora te słodycze kto to wymyślił ? chyba jakieś prochy do nich dosypują aby uzaleznić się od nich Sad

maddlen

tak to jest, niestety, z tymi słodyczami, choć ja jestem z siebie dumna, w sobotę kupiłam chłopakom ciastka korzenne, które uwielbiam, a które do kawy byłyby wyśmienite, ale nie ruszyłam ani jednego, ani okruszka nawet!! Smile

jestem z siebie dumna, a jedyne co robię, to otwieram czasem pudełko i wkładam do niego nos, rozkoszując się ulubionym zapachem przypraw korzennych Smile

na razie się trzymam i mam nadzieję, że jeszcze długo tak zostanie, zwłaszcza w wielkanocny poniedziałek dam radę, bo chrzciny, wyżerka i w ogóle... ehh musze dać radę!

też nic nie chce mnie się robić, ciekawe czy nie wyląduję w łóżeczku pod ukochaną kołderką Smile

lumina

mysia55

Witam wszystkich w ten brzydki dzien Smile

no nic sie robic nie chce, ale ide zaraz uprac dywan, ugotuje jakis obiad i szybko musze isc powalczyc z garazem, zeby pozbyc sie starych rupieci, bo jutro takowe rzeczy zbieraja, a mi tylko miejsce zajmuja. Chcialam sobie kupic spodnice ołowkowa zaraz Wam link podesle, ale wczesniej zadam pytanie czy uwazacie ze bede w takiej elegancko i ladnie wygladac? Troche sie krepuje bo jeszcze taka chuda nie jestem przeciez, chociaz dzisiaj waga mi pokazala 64,1 wiec jeszcze troche i moze zobacze 63 Smile

No ale do 58 musze dojsc, wczoraj zgrzeszylam ale marchewka wiec wybaczcie ze tak zaniedbalam czyste Sad

Ja tak myslalam ze na swieta zrobie sobie dania dukanowskie ale sprobuje ciasta.

Link [link widoczny dla zalogowanych]

maddlen

lumina

Kurcze, maddlen, ja kupuję głównie w Biedronce. Nic nie przywożę z domu. 350km to trochę daleko, żeby wieźć zwłaszcza surowe mięcho, a poza tym rzadko bywam - ostatnio pod koniec stycznia.
Staram się nie przekraczać 30zł raz na dwa dni. Też nie mam wielkiego urozmaicenia. Jeśli planuję akurat dwa dni białka, to kupuję zazwyczaj dwa opakowania wędzonego fileta (ok. 15zł), dwie kostki twarogu (4zł), dwa serki wiejskie (3,5zł), mleko (2zł) i 5-litrowy baniak wody (1,5zł). To tak w zaokrągleniu 26zł. Czyli nie ma szans, żeby zejść poniżej 12zł na dzień i nie zagłodzić się przy tym. Przy warzywach może wyjść trochę taniej, ale minimalnie.
A przecież czasami trzeba też kupić jajka, otręby, herbatę, kawę... Stówa na miesiąc wydaje mi się kompletnie nierealną kwotą.
Zmorą, z którą teraz walczę jest wydawanie kasy "przy okazji". Czyli np. wracam skądś i skręcam do sklepu po maślankę. Tu maślanka, tam jogurt i kasa sama znika. :p

Tiramisu

mamuska

witajcie kochane.. nocka przespana całkowicie Smile

posprzątałam, poprałam cała szuszarka ręcznego prania), ugotowalam 2 obiady i jem Smile

buziaki milego dnia...
moze wspolna kawusia?? uciekam do małego :*

maddlen

zrobiłam małe podsumowanie, zakładając, że mam z czego kupić i rzeczywiście takie rzeczy kupują wciąż
wyszło mi, że od 200 -250,- musi starczyć na samo jedzonko... i mniej więcej tak wydaję, chyba że jest lepszy miesiąc wtedy 300,- ale średnią liczyć to 250,- na miesiąc...

kiedyś zapisywałam wszystkie wydatki, wtedy było czarno na białym ile i na co się wydaje, ale...

w każdym razie nie jest łatwo, żeby jeść to się człowiek nie leczy np.
do fryzjera nie chodzę, a przed świętami chciałam iść, ale wypadł dentysta synka, i na razie dałam 100,- w poniedziałek idę znów, więc pójdzie pewnie druga stówka, ale zdrowie najważniejsze!

na wszystko brakuje w każdym razie, co za czasy!! i jeszcze do tego Świat zwariował, to co się dzieje przeraża mnie bardziej niż cokolwiek innego!!! Smile

ale nie ma co narzekac, nie poddawać się, trzeba żyć dalej bo innego wyjścia nie ma Smile

ja staram się cieszyć, z tego co mam Smile

jeruda

dobrze wiem jak to jest miec mało kasy Sad

i liczyć każdy grosz wydany na cokolwiek Sad

kiedy byłam w drugiej ciąży każdego miesiąca po 10-tym po wypłacie męża wpadałam w deprechę i w płacz z braku kasy opłaty życie i do lekarza na wszystko brakowalo i było albo opłaty albo jedzenie Sad

nigdy tego nie zapomnę ze coś ciągle kosztem czegoś innego i długi ciągle rosnące Sad

teraz byłabym głupia gdybym narzekała oboje pracujemy i nie jest źle może na wszystko niemam na co bym chciała ale starcza na podstawowe życie i na drobne zachcianki jeśli się takie pojawią Smile

mężo moje pracuje w wojsku tak więc jest i kasa na wakacje chociażby na tydzień pojechać z dzieciakami Wink

wlaśnie szykuję ucztowy obiadek full wypas ale nie jestem głodna bo niedwano wsunełam placuszki otrębowe i mnie zapełniły a obiadek tak pysznie pachnie Sad

ku**a ale sobie pojadłam Laughing

brakuje tylko lampki dobrego białego winka Laughing

już dawno takiego obiadku nie robiłam Laughing

mamuska

ja na jedzonko samo dukankowe wydaje średnio min 50 zł nA TYDZIEŃ... staram sie zeby mi wystarczyło.. oczywiście nie wystarcza i zawsze przekraczam tą kwotę.. :/ ale nie jem nic specjalnego.. jogurty cycki i otręby na mleku..

już jesteśmy po obiedzie,... brzuch mnie boli.. na spacerze nie byłam..
wczoraj w biedronce kupiłam małemu świetne kaloszki.. oszalal na ich punkcie:) i już dziś szedł w nich do sklepu Smile

poza tym nic nowego u mnie... mieszkania jak nie było tak nie ma.. już sie nawet nie wkurzam bo to nic nie da.. a po co sobie psuć dzień... (warto podkreślić dzień bez bolu zęba:) Smile

)

już dziś teściowa dzwoniła, ze musz eprzyjechac, zrobić jej zakupy na świeta, bo ona jest chora i nie da rady przytargac wszystkiego z miasta... aż mną zarzucilo :/ jesssu ... nie lubie tam być sama bez męża na dlużej niż 2 godziny.. nuda i zaraz mnie wszystcu wkurzają:/:/ no ale coż.. pojade wpiątek na 3 GODZ I W PON JUŻ POJADE I ZOSTANE CHYBA NA ŚWIETA :/ bo oczywiście ktoś musi posprzątac... :/

jeruda

jak uczta to uczta bez winka mogę się obejść ale teraz pora na deserek Razz

lody śmietankowe z sokiem malinowym Razz

effunia

hej dziewczyny mampytanie strasznie zaczely mi wlosy wypadac niewiem czy to odtej diety pomozciedoradcie cos bo jeste podlamana z gory dzieki