www.dukaniejakdukan.fora.pl

mamuska

dobranoc wszystkim... Smile

Jagodowa śpijcie dobrze... i nadal 3mamy kciuki Smile

jesteśmy z Wami Smile

mysia55

Witam Was wszystkich spokojnego wieczoru, ja oczywiscie grzesze jak moge :/ kurcze ale ja dupa jestem, tak sie staralam i teraz zaczynam od nowa :/ niech to szlak trafi :/

JAGODOWA kochana modle sie kazdego dnia o Twoje sloneczko, niech Wam swieci najwidniej jak tylko moze i Wy badzcie wytrwali i w pelni sil, wazne zeby Jagudka czula milosc, bezpieczenstwo przy Was, trzymajcie sie kochani...

U nas wypadek byl taki straszny ze ja dzisiaj nie moge pozbierac mysli Sad

dziewczyna 21 lat z 3 miesiecznym dzieckiem jechala i na czolowke z tirem, niestety zginela na miejscu, dzieciaczka przewiezli do szpitala i jak to powiedzieli ze cudem przezylo. Zobaczcie jakie zycie jest kruche Sad

nie wiesz czy wrocisz do domu czy nie, lepiej zyc spokojnie i mowie Wam JA nie kloccie sie z mezami i zonami !!!! BO NAKOPE!!

Co siedzieje z MI? Ty tez grzeszysz?

ewka37

Mysiu takie zdarzenia zawsze zmuszają do refleksji. Zastanawiam się jak długo mają na nas wpływ, miesiąc, dwa, w porywach pół roku. Przez ten czas myślimy o przemijaniu, potem wracamy do codzienności, jaka by nie była. Coraz częściej myślę, że trzeba żyć swoim życiem i pozwolić na to innym. idę spać bo się rozkleiłam, to do mnie nie podobne Wink

POBUDKA!!! Ella miałaś budzić Rolling Eyes

Mamy znowu ciepły, słoneczny dzień, niestety suchy. Nie padało u nas już długo i wszystko usycha Sad

Niestety nie posiedzę z Wami dzisiaj, obowiązki...Życzę Wam miłego dnia.

ella

WITAM WSZYSTKICH W SŁONECZNY PORANEK!!!!!!!!!!!!!
EWUŚ-spóżniłam się, bo nie mogłam połączyć się z internetem...u mnie tak często bywa...od 6 jestem na nogach...już wypilam kawę,podlałam storczyki i kwiaty na tarasie.... jestem już w biegu...miałam 2 dni zaległości to musiałam nadrobić..
teraz nastawię pranie ,zjem śniadanie i tak w" koło Macieju",jak w życiu...
ŻYCZĘ MIŁEGO UPALNEGO DNIA Exclamation

Co się dzieje z naszym DIAMENCIKIEM Question

DAWNO GO NIE BYŁO Exclamation

mamuska

hejo .. dziewczyny...
u mnie ciepło Smile

pranie przez noc wyschło na dworze wiec temp była super.. zero wiaterku.. oby sie nie zmieniło...a wieczorkiem przydala by sie sie burza.. porządna.. ale pogody nie da sie zamówić (niestety Wink

)

poranek rozpoczęty.. biore sie za sprzątanie i zieloną chrebatkę czas zaparzyć Smile

tiramisu słońce pijesz ze mna??? Ella a może ty sie do mnie dołaczysz?? wypijmy wszystkie razem.. wiecie co fajnie by było tak sie spotkac przy zielonej Razz

albo przy piwku i pogadać o głupotkach i dupce maryny Smile

nie??

marudze dziś od rana Smile

miłego dnia.. sprzatam i ide robić herbusie Smile

ewka37

Ella, ja mam na szczęście stały internet, ale radiowo wysyłany od miejscowego dostawcy.
Byłam już w ogrodzie, podlałam iglaki i wypuściłam Cezara. Poszłam zobaczyć nad staw i myślałam, że serce mi pęknie. Martwe ryby pływające po wierzchu, straszny widok. Najgorsze jest, że ktoś celowo wlał truciznę do stawu Sad

Nie umiem zrozumieć takich ludzi, nikomu nic złego nie zrobiliśmy, mąż zawsze pomaga innym, a ktoś z jakiejś zazdrości, nienawiści robi takie rzeczy Sad

Ciężko pracujemy na to co mamy, a ludzi kole w oczy, niestety nikt nie widzi, o której mąż wraca z pracy i jak ja po nocach szyję. Trudno co nas nie zabije, to nas wzmocni, my to przeżyjemy, zapomnimy, ale ten ktoś pozostanie z swoją zgryzotą. Żal mi takich ludzi.
No i się wygadałam, ale aż mi się płakać chce.

Z tego wszystkiego nie napisałam o najważniejszym DZIŚ WAGA 73 KG jeszcze kilo i wszystko wraca do normy Razz

Tiramisu

witam:) Ja dopiero teraz popijam kawkę. Byłam dzisiaj z córcią u ortopedy. Trochę mnie martwiły jej kolanka,lekko koslawe.Okazuje się,ze niepotrzebnie,bo wszystko jest w normie.

mysia55

jagodowa

Hej miłe panie Smile

Dziękuję, za Wasze słowa i pozytywną energię..

A teraz opowiem Wam co mnie gryzie od dni kilku..
Swojego dukana zakonczylam na etapie II fazy, tylko dlatego, ze wybił mnie z rytmy szpital. Jadlam wszystko z głową, dużo warzyw i mięsa. Od czasu do czasu coś słodkiego żeby nie popaść w totalny smutek i paranoję ze nic mi nie wolno..
III faza czyt. II faza a waga stala na 63-64 kg od lutego aż po koniec kwietnia..
W między czasie byly urodzinki pyszny tort mojej Jagódki - zero przybytych kg.!
Przyszly swieta, przed ktore również nie przesadzałam z obrzarstwem - 0 kg...
No i dnia ostatniego kwietnia poszlismy na wesele.......... Od tamtej pory pupsko mi rośnie w oczach!!! Zladlam tam kilka kawalkow ciasta, tortu, winogron i sera pleśniowego.... Oczywiscie nie obylo sie bez wódki..

Dziś mam prawie 67-68 kg.... i ku..wski okres przez ktory czuje sie podle.

Przyznaje, ze przestalam pic zalecane ilosci wody i nie jadlam otrąb. Ale waga jakoś stala..

Zaczeła mi rosnąć oponka pod cyckami i albo to moja paranoja albo urosly mi walki na plecach. Ogolnie czuje sie jak SŁOŃ Sad

Nie mogę się przełamać do tego by wejsc w I etap dukana..

Moze ktoras z Was bedzie jeszcze raz startowala? TO sie przyłączę?
Nic tylko se w łep szczelić ... gumką od majtek

ella

oj Jagodowa,chyba trochę przesadzasz...coś takiego dukan z nami zrobił,że wszystkie odczuwamy to samo... byle przybrany kg i już czujemy się okropnie...
na pewno znajdziesz znajdzie się osoba która ci potowarzyszy...
a z tym strzelaniem to może i dobry pomysł hi,hi,(jakby miało pomóc)bo krzywdy wielkiej nie zrobi hi,hi...mnie by się czasem też przydało... Smile

mamuska

JAGODOWA... ja zaczynam od nowa bo przecież też musiałam przestać o to także na 2 fazie Sad

((
zaczynam od piątku badź poniedziałku.. w sumie to nie wiem dokładnie kiedy dostane pieniądze..
jak tylko dostane pieniadze to zaczynam dukanie na nowo bo mam to samo... dupsko uroslo.. walki na brzuchu i plecach.. fujjjj !!!!!!!!!!!!!

Tiramisu

ja mogę towarzyszyć od jesieni.Teraz muszę zregenerować ciało i duszę...W sumie rok bez mała na Dukanie...No ale jak weteranka spod koziorożca nie odpuszczę...A tak swoją drogą,Jagodowa, to taz na czas,albo częściej kazda z nas ma słoniowe samopoczucie...Odkad zaczęłam normalnie jadać mam wrażenie,ze powiększam sie w oczach.Koszmar Sad

mamuska

kurka a ja siedze z małym w domu i nie mam juz cierpliwości i wogole... kurka siwa...
mam frustracje bo jestem przed @... Sad

i mam dosć... zjadam wszystko co nie ucieka i ciągle malo.. i byle jak ... :/ :/

maddlen

Kochane,
ja nie inaczej, niby na dukanie jestem, i trzymam się reguł, ale cholernie ociężała się czuję, jakbym była grubsza niż wcześniej, nie wiem co ma na nas taki wpływ, ale fatalne to uczucie, chyba że działa na nas motywująco, by taką ciężką nie być...

też siedzę w domciu, od wczoraj do końca tygodnia, bo Mały się rozchorował no i spędzam z nim trochę czasu, ale i pracuję w domu...
na razie trzymam się diety, choć zjadłam dzisiaj skrzydełka, bo piekłam mężowi z frytkami, i miałam pewien moment, by skubnąć choć jedną, aż sama się z siebie śmiałam, gdyż powstrzymałam się, jednak jak to śmiesznie musiało z boku wyglądać, kiedy tak stanęłam nad talerzem, mocno westchnęłam i zatrzęsłam dłońmi, by odepchnąć od nich chęć sięgnięcie po fryteczkę Smile

hahah

słodkich snów życzę Kochane, i oby jutro na wadze mniej było, bysmy uwierzyły, że to co czujemy, nie musi mieć odbicia w rzeczywistości Smile

buźka

mamuska

maddlen dobranoc:)
ja jeszcze chwila i też idę lulku Wink

buziaki miłych senkow... śpicie kochane dobrze Smile