www.dukaniejakdukan.fora.pl

anka3miasto

Hej wszystkim Smile

Ewuś dzięki piękne za życzenia dla Młodego Smile

Przekażę, przekażę oczywiście Smile

Pozdrowionka dla wszystkich Smile

maddlen

Mamuska, bliski, choć nie z rodziny, kolega z pracy, gdzie wcześniej pracowałam 3 lata! bardzo się lubiliśmy, facet w wieku moich rodziców, ale fantastyczny!! nawet koleżanka z pracy zadzwoniła z wiadomością o jego śmierci, argumentując to tym, że byłam jego ulubienicą! miłe, ale już za późno Sad

a najgorsze jest to, że ja w tygodniu przed jego śmiercią o nim myślałam!!! miałam dzwonić i nie zdążyłam Sad

na pogrzebie myślałam, żeby mu psalm zaśpiewać, ale tak mi się ręce trzęsły - chyba nie dałabym rady!! na jednym pogrzebie śpiewałam i nie jest to proste!

mamuska

maddlenko strasznie mi przykro Sad

naprawde... dobrzy ludzie tak szybko odchodzą.. i takie to niesprawiedliwe...

ewka37

Dziś czyste zakończone powodzeniem, nawet lepiej, bo pierwszy posiłek o 15 godz. Jutro na wagę bez stresu Laughing

zwłaszcza, że ruchu mi dziś nie brakowało, nawet samochód wypolerowałam Razz

Maddlen smutna sytuacja, trudno pocieszać. Mnie odejście bliskiej lub znajomej osoby nastraja żeby nie zostawiać niczego na potem. Nigdy nie wiemy co nas czeka "za zakrętem".

Dobrej nocy Wszystkim.

mysia55

hej kochani .. Madllenko wspolczuje, ale pomysl ze moze tam bedzie mu lepiej niz tu na ziemi... Mnie tak brzuch boli ze jakos nie mam sily na nic, oczywiscie @ :/ Najadlam sie wlasnie ale nie powiem czym bo byscie mi dupsko skopaly Smile

a teraz ide na herbatke wieczorna, dobranocka i do spania, bo jutro harowka od nowa Smile

Tiramisu

Hej:)
A ja cały dzionek na działce.Trochę pupsa spiekliśmy.
Anka3miast-sto lat dla młodego Wink

Niech mu się szczęści każdego dnia Smile

Madlenko,współczuję.Kiedy człowiek tak blisko doswiadcza śmierci,pojawia sie strach,smutek,niepewnośc...Nieby tylko kolega,a przypuszczam,że przypisujesz to do blizszej rodziny.Tłumaczenie,ze taka kolej rzeczy,na nic się zda.To trzeba przezyć,przepłakać i z czasempojawia sie znowu słońce...
Tak własnie zastanawiam się nad tymi dietkami. Tak jak pisałyscie,jest metoda,żeby jadać częściej.Mam koleżanke,która odwiedziła dietetyka.Zresztą nie tylko ona wśród moich znajomych.Jada co 2 godziny maleńkie porcje.Oczywiscie jest to kuchnia lekka,raczej duszona i gotowana,nie tłusta.Taka niskokaloryczna,lekkostrawna.Czasami moze pozwolic sobie na coś słodkiego.Do tego każdego dnia pół kilo owoców i pół kilo warzyw i koniec jedzenia na 4 godziny przed spaniem.W przeciagu miesiąca schudła 4 kilo.Podobną metodę stosował miedzy innymi kolega.Schudł 6 kilo za miesiac...Dodam,ze dieta zalecona i rozpisana przez dietetyka.No i właśnie rozważma,czy aby nie skusić się na wypróbowanie jej...Odnoszę wrażenie,że jest tańsza i rozsądniejsza niz Dukana...Napewno nie bywa się na niej głodnym... Wink

ewka37

Siemka Wszystkim
Moja waga \sprzęt AGD\ dziś jakby łaskawsza i bardziej skłonna do współpracy Smile

Wprawdzie pokazała przecinek po 75 kg, ale nie jest źle. Trudno odpokutować szaleństwa jednego weekendu, dwa dni białkowe jeszcze nie załatwiły sprawy Evil or Very Mad

Tiramisu

Aloha moje piekne:)
Otręby,kawa i wypad na działke.Rodzice wyjechali,wiec mam domek na działce dla siebie.Brakuje tylko jakiegos jeziorka lu rzeczki...
Ewka,te zalecenia dietetyka są na tyle korzystne,ze osoby które stosuję się do nich nie chodzą głodne.Czasem nawet jest momen,ze chciałoby się opuścić posiłek,a tu nie wolno...

dorka8989

hejka.wlasnie dostalam poprawiony swoj plan pracy dyplomowej i czas zaczac pisac prace ;/ brrrrr jak czytalam te wszystkie wytyczne to az mnie ciarki przechodza;/maddlenko wyrazy wspolczucia;/

Siabaaaa

Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Badanie przeżyłam, choć bolało. Powodem bólu były zrosty w brzuchu po cesarce. Na szczęście jelita mam zdrowe i kontrola za 10 lat. Teraz trzeba przebadać trzustkę, bo odczuwam okresowo silne bóle brzucha i biegunkę. Nie jest to związane z dietą, bo przed nią też to miałam. Dzięki kolonoskopii mam kilo mniej. Dziś wracam do mojej dietki. U nas od kilku dni upał nie do wytrzymania. Zazdroszczę tym co mieszkają w pobliżu wody, ale tylko kąpieli nie komarów. Na urlopie wykąsały mnie za wszystkie lata. Pozdrowionka

mamuska

hej moje piękne:)
siaabaaa:) ale jaka korzysc kilo mniej Smile

super..
ja od rana paskudnie sie czuje... głowa mnie boli az mi niedobrze:/
ale nie wiem od czego.. wczoraj wypilam 2 piwa Smile

i może od tego.. ale bez przesady po 2 piwach bym tak nie umierała chyba co?? cisnienie w normie.. zaraz kawe ypije..
juz tabletki połknęłam... może przejdzie...
sąsiad ma mi kupić 4 kilo arbuza) Smile

wiec bedzie co jesc Smile

nie pamietam kiedy jadlam mieso.. ale jakos mnie nie ciagnie.. na jogurtach jade... i czuje sie ok ....narazie... moze dziś zjem.. ale mam ochote na zupkę buraczkową... normalnie wchłonęła bym ją!!!!!!!!!!!!!!

ewka37

Witam Wszystkich
Jakie pustki na forum w ten weekend, wszyscy odpoczywają Question

U nas w sobotę była burza, zresztą nie pierwsza w ostatnim czasie. Niektórzy ludzie ponieśli sporo strat, przepalone komputery, lodówki, telewizory, telefony. Netu nie było chyba dobę.

Dietka jak dietka, ostatni weekend wakacji i znów jest co odpokutować Sad

Diament ma rację poniedziałek powinien się nazywać "karny" Wink

Dziś z dzieciakami robimy wyprawę po książki i zeszyty, nie wiem jak nasz budżet to wytrzyma Evil or Very Mad

Miłego dnia Cool

anka3miasto

Hejka wszystkim Smile

Tiramisu - piękne dzięki za życzonka dla syna Smile

Przekażę oczywiście Smile

Madlenka - serdeczne wyrazy współczucia Sad

Niestety, nie jest przyjemne, jak ktoś odchodzi Sad

Fakt - taka kolej rzeczy, ale zawsze trudno się z tym pogodzić. Człowiek doszukuje się zawsze w takich przypadkach sprawiedliwości i ma żal, że jej nie ma. Trzeba to przeczekać. Czas naprawdę goi rany...
Siabaaaa - przebadaj się dokładnie, bo trzeba ustalić przyczynę bólu. Nic nie boli bez powodu. A że boli to i tak dobrze, przynajmniej wiadomo, że coś się dzieje. Gorzej, jak nic nie boli, a w organizmie coś się dzieje Sad

Także badaj się, Kobieto. Trzymamy kciuki Smile

U mnie wagowo bez rewelacji Sad

Owoce (szczególnie nektarynki) mnie gubią Sad

Waga idzie do góry Sad

Chyba przyłączę się do Was i we wrześniu zrobię drugie podejście Wink

Bo jak tak dalej pójdzie, to za kilka tygodni powrócę do stanu sprzed diety Sad

Chyba że skorzystam z pomysłu zapodanego przez Tiramisu - może to faktycznie lepsza metoda Confused

Zobaczy się, w każdym bądź razie trza spiąć poślady Wink

Pozdrowionka dla wszystkich Smile

mysia55

Witam kochane Smile

Pisze malo bo przez ostatni tydzien duzo pracy, jutro wielkie otwarcie wiec pracowalismy i przygotowywalismy sie do tego dnia jak tylko umielismy, nie mam czasu na kompletnie nic, a dieta? ehhh juz chyba nie pamietam ze ja stosowalam, jogurty naturalne wszystkie mie sie w lodowce przeterminowaly, a ja czuje sie jakby mnie ktos napompowal Sad

Ale juz zaczne pracowac normalnym systemem to wtedy postaram sie pilnowac jadlospisu. Wygladacie slicznie gwiazdecczki na fotkach Smile

Mala moja od 1 wrzesnia do przedszkola a ja sie strasznie stresuje, az mi ciarki przechodza jak pomysle sobie ze moze byc placz i cala reszta Sad

tak bardzo sie boje, ze nie bedzie chciala chodzic i wstawac do przedszkola, przezywam to chyba bardziej niz prace Sad

a ja ide spac bo jutro raniutko trzeba wstac, wiec buziaki

maddlen

mysia - chyba większość z nas ma kryzys dietowy, u mnie zero jeśli chodzi o kasę, więc i diety zero :/ ufam, że od 1 września się uda i znów wrócę na drogę dukania, bo przybiera się, przybiera.... :/ a z samopoczuciem chyba najgorzej...

POWODZENIA KOCHANA W PRACY!!!!

a co do przedszkola... nie stresuj się, bo Ty przeżywasz bardziej niż nie tyle pracę, ale co samo dziecko Wink

ona nie wie na co idzie, więc się nie boi, ale jak Ty będziesz się denerwować, a co gorsza okazywać to bądź , nie daj Boże, o tym mówić, to wtedy napędzisz jej stracha, a przecież i Ty sama dobrze wiesz, że nie ma powodu, tam będzie miała dobrą opiekę, będzie bezpieczna, a Ty zawsze po nią przyjdziesz!!! obie musicie być o tym przekonane...
a płacz - większość dzieci płacze... Wink

zwłaszcza na początku... nie zwlekaj przy pożegananiach, przebieranko, buziak i uciekaj! im dłużej tym gorzej... a gdy łzy będą Ci się cisnąć do oczu, zaciśnij zęby a popłaczesz, gdy wyjdziesz z przedszkola... Wink

mądra jestem, bo mój właśnie konczy przedszkole... za to inne przeżycia - w czwartek do szkoły Smile

ja się denerwuję, a on co dzień pyta, kiedy do szokoły Smile

pozdrawiam
Miłego dnia, buziaki!!!